Poznaj naszą historię!

Cukiernia „Bristolka” powstała w 1988 r. W naszej rodzinnej firmie pracuje już drugie pokolenie cukierników. Od ponad trzech dekad dostarczamy najwyższej jakości wyroby cukiernicze, jesteśmy liderem tej branży w kotlinie Jeleniogórskiej. Długoletnie starania sprawiły, że obecnie korzystamy z najwyższej jakości produktów od najlepszych producentów. Własnoręcznie, od podstaw przygotowywana śmietana, jest bazą naszych lekkich ciast, w których się specjalizujemy. Jesteśmy również numerem jeden jeśli chodzi o produkcję tortów weselnych, ciast na „słodkie stoły”, tortów urodzinowych, autorskich lodów mieszanych i wegańskich sorbetów, które łączymy w bogate desery, gofrów oraz intensywnej, aromatycznej kawy, słynnej nie tylko w naszych lokalnych kręgach*!
*Zachęcamy do zajrzenia do najnowszej powieści kryminalnej Wojciecha Chmielarza „Prosta Sprawa”. Jesteśmy bardzo dumni, że autor wspomniał o naszej „Bristolce”!

Poznaj naszą historię!

 

Cukiernia „Bristolka” powstała w 1988 r. W naszej rodzinnej firmie pracuje już drugie pokolenie cukierników. Od ponad trzech dekad dostarczamy najwyższej jakości wyroby cukiernicze, jesteśmy liderem tej branży w kotlinie Jeleniogórskiej. Długoletnie starania sprawiły, że obecnie korzystamy z najwyższej jakości produktów od najlepszych producentów. Własnoręcznie, od podstaw przygotowywana śmietana, jest bazą naszych lekkich ciast, w których się specjalizujemy. Jesteśmy również numerem jeden jeśli chodzi o produkcję tortów weselnych, ciast na „słodkie stoły”, tortów urodzinowych, autorskich lodów mieszanych i wegańskich sorbetów, które łączymy w bogate desery, gofrów oraz intensywnej, aromatycznej kawy, słynnej nie tylko w naszych lokalnych kręgach*!

*Zachęcamy do zajrzenia do najnowszej powieści kryminalnej Wojciecha Chmielarza „Prosta Sprawa”. Jesteśmy bardzo dumni, że autor wspomniał o naszej „Bristolce”!

Historia naszego budynku

Warto powiedzieć kilka słów o historycznym, 100-letnim budynku Hotelu Europa, w którym ulokowana jest nasza cukiernia. Kawiarnię „Bristolkę”, znajdującą się na froncie budynku, zaznaczyliśmy strzałkami. To znaczące miejsce na mapie naszego regionu, w czasach świetności będące nie lada atrakcją okolicy. Zanim zmieniono nazwę na Hotel Europa, budynek nosił miano Hotelu Trzech Gór (Drei Berge Hotel) i na jego dachu znajdowały się największe kawiarniane ogródki Europy! Znajdował się w nim nawet mały amfiteatr, co widać na zdjęciach po lewej. Niestety nie zachowały się zdjęcia lewego skrzydła hotelu, na którego całej długości znajduje się serce naszej firmy, czyli część produkcyjna, w której to dzieje się cała magia. Zanim przejdziemy dalej, zapraszamy na sentymentalną podróż.

Historia naszego budynku

Warto powiedzieć kilka słów o historycznym, 100-letnim budynku Hotelu Europa, w którym ulokowana jest nasza cukiernia. Miejsce obecnej Kawiarni „Bristolka”, znajdującej się na froncie budynku, zaznaczyliśmy strzałkami. To znaczące miejsce na mapie naszego regionu, w czasach świetności będące nie lada atrakcją okolicy. Zanim zmieniono nazwę na Hotel Europa, budynek nosił miano Hotelu Trzech Gór (Drei Berge Hotel) i na jego dachu znajdowały się największe kawiarniane ogródki Europy! Dodatkowo był tam mały amfiteatr, co widać na zdjęciach po lewej. Niestety nie zachowały się zdjęcia lewego skrzydła hotelu, na którego całej długości znajduje się serce naszej firmy, czyli część produkcyjna, w której to dzieje się cała magia. Zanim przejdziemy dalej, zapraszamy na sentymentalną podróż.  

Nasze Początki

Wszystko zaczęło się w 1988 r. Co to były za czasy… Mały nie wyremontowany lokal, pierwsze doświadczenia z cukiernictwem na większą skalę niż domowy stół. Zresztą zobaczcie sami.

Tak było przez kolejne 10 lat. Skromnie, ale zabawnie. Uczyliśmy się wszystkiego od podstaw, tworzyliśmy receptury na nasze ciasta i lody, uczyliśmy się na błędach, korzystając z tego co było pod ręką. Lata mijały, aż do 1995 r.

W 1995 r. nasz Tato zaczął pracować nad swoim projektem marzeń. Była to kawiarnia z prawdziwego zdarzenia, w stylu wiedeńskim. Wizyty w stolicy Austrii zainspirowały go do takiej właśnie stylizacji i dzięki projektowi pana Magnowskiego oraz zarządu Hotelu Europa, dostaliśmy pozwolenie na powiększenie lokalu i weszliśmy tym samym w „drugą erę” cukierni „Bristolka”.

Nasze Początki

Wszystko zaczęło się w 1988 r. Co to były za czasy… Mały nie wyremontowany lokal, pierwsze doświadczenia z cukiernictwem na większą skalę niż domowy stół. Zresztą zobaczcie sami.

Tak było przez kolejne 10 lat. Skromnie, ale zabawnie. Uczyliśmy się wszystkiego od podstaw, tworzyliśmy receptury na nasze ciasta i lody, uczyliśmy się na błędach, korzystając z tego co było pod ręką. Lata mijały, aż do 1995 r.

W 1995 r. nasz Tato zaczął pracować nad swoim projektem marzeń. Była to kawiarnia z prawdziwego zdarzenia, w stylu wiedeńskim. Wizyty w stolicy Austrii zainspirowały go do takiej właśnie stylizacji i dzięki projektowi pana Magnowskiego oraz zarządu Hotelu Europa, dostaliśmy pozwolenie na powiększenie lokalu i weszliśmy tym samym w „drugą erę” cukierni „Bristolka”.

1998...

W 1998 r. otworzyliśmy pierwszą tego typu kawiarnie w naszej kotlinie. Zainteresowanie było – nie ma co się dziwić – ogromne, nawet w mroźne, zimowe dni! Od tego czasu minęło 20 lat! Całkiem sporo, ale wcale nie próżnowaliśmy. Zmieniliśmy zarówno nasz asortyment jak i dostawców, tak by dostosować się do wymagań naszych klientów i zapewnić Wam najlepsze i całkowicie naturalne produkty. Coraz częściej, jeśli jest to możliwe, nasz towar pochodzi z ekologicznych gospodarstw. Sięgamy również po wyroby z tzw. „półki Premium”, czyli ekskluzywne odpowiedniki produktów z renomowanych włoskich i holenderskich firm. Dzięki temu możemy pochwalić się stosowaniem m.in. prawdziwej belgijskiej czekolady oraz 100% naturalnej pasty orzechowej, których używamy zarówno do ciast jak i do lodów.  

1998...

W 1998 r. otworzyliśmy pierwszą tego typu kawiarnie w naszej kotlinie. Zainteresowanie było – nie ma co się dziwić – ogromne, nawet w mroźne, zimowe dni! Od tego czasu minęło 20 lat! Całkiem sporo, ale wcale nie próżnowaliśmy. Zmieniliśmy zarówno nasz asortyment jak i dostawców, tak by dostosować się do wymagań naszych klientów i zapewnić Wam najlepsze i całkowicie naturalne produkty. Coraz częściej, jeśli jest to możliwe, nasz towar pochodzi z ekologicznych gospodarstw. Sięgamy również po wyroby z tzw. „półki Premium”, czyli ekskluzywne odpowiedniki zwykłych produktów z renomowanych włoskich i holenderskich firm. Dzięki temu możemy pochwalić się stosowaniem m.in. prawdziwej belgijskiej czekolady oraz 100% naturalnej pasty orzechowej, których używamy zarówno do ciast jak i do lodów.

Jak dziś działamy?

W 2019 r. znacznie powiększyliśmy letni ogródek, w którym możecie cieszyć się naszymi ciastami, deserami i kawą na świeżym powietrzu, a w najbliższej przyszłości zamierzamy odnowić również wnętrze naszej kawiarni, by była jeszcze bardziej przytulna. W związku z tym, że przestrzeń tą tworzymy dla Was, czekamy na wszelkie sugestie odnośnie przyszłego wystroju i wnętrza „Bristolki”.

Jak dziś działamy?

W 2019 r. znacznie powiększyliśmy letni ogródek, w którym możecie cieszyć się naszymi ciastami, deserami i kawą na świeżym powietrzu, a w najbliższej przyszłości zamierzamy odnowić również wnętrze naszej kawiarni, by była jeszcze bardziej przytulna. W związku z tym, że przestrzeń tą tworzymy dla Was, czekamy na wszelkie sugestie odnośnie przyszłego wystroju i wnętrza „Bristolki”.